Biegałem na nartach bardzo dawno temu. Pomyślałem: skoro biegam teraz bez nart, a przerwę świąteczną spędzam na Mazurach, gdzie szlaków do biegówek jest sporo – może tak by wrócić do biegania na nartach?
Jak zrobić to budżetowo?
Po pierwsze – postanowiłem, że zacznę od kupna podstawowych, jak najtańszych butów, a narty i kije spróbuję pożyczyć.
Po drugie strój – będzie miksem stroju do biegania i narciarskiego: wewnętrzna warstwa to dwuczęściowa bielizna termiczna jaką zakładam na narty, na to getry do biegania, polar i cienki gore-tex. Powinno się sprawdzić.
Dość dobry poradnik do dobierania butów możecie znaleźć tutaj – nie ma sensu żebym się powtarzał:
Moje dodatkowe rady: inaczej niż w narciarstwie alpejskim, gdzie każdy but pasuje do każdego wiązania – w narciarstwie klasycznym / biegowym – istnieją dwa główne standardy używane obecnie. Są to: SNS oraz NNN. Buty SNS będą pasować tylko do wiązań SNS i analogicznie buty NNN będą pasować do wiązań NNN.
- SNS, to głównie wiązania i buty Salomona oraz kilku firm zależnych
- NNN, to wiązania pozostałych producentów. Narty z wiązaniami w systemie NNN mają wszystkie wypożyczalnie biegówek z jakimi udało mi się skontaktować na Mazurach i w Warszawie. Jeśli chcecie pożyczać narty – jak ja – wtedy system NNN to JEDYNA sensowna opcja. Poza tym między SNS a NNN, różnice są w zasadzie jedynie marketingowe.
Odwiedziłem kilka sklepów sportowych w poszukiwaniu czegoś niedrogiego, i od razu mogę wam stanowczo odradzić Intersport. Jak już pisałem w kilku miejscach na tym blogu sklepy Intersport współpracują z firmą Amer Sports – producentem sprzętu Salomona i Atomica (myśleliście, że Salomon i Atomic to konkurencja? heh). Co za tym idzie w dwóch sklepach Intersport jakie odwiedziłem nie uświadczyłem innych butów niż te w systemie SNS (do których, jak piszę powyżej nie da się wypożyczyć biegówek w znanych mi wypożyczalniach). Na dodatek sprzedawcy w Intersport nie wydawali się chętni aby poinformować (albo wręcz nie wiedzieli?), że istnieje inny, znacznie bardziej popularny system wiązań nart biegowych: NNN.
Trochę lepiej, chociaż daleko od ideału było w sklepach Ski Team. Był rozsądny wybór sprzętu w obu systemach. Sprzedawcy za bardzo się na tym nie znali, nie umieli czegokolwiek doradzić (patrzyli na mnie z wyższością typu „co za cienias będzie jeździł na biegówkach jak baba, nie to co my – hardkory”), ale był chociaż wybór.
Na Mazurach spadło w ten weekend sporo śniegu. Jeśli uda mi się pobiegać w sezonie – na pewno wrzucę coś na bloga…
8 grudnia 2013 o 2:49 PM
X-1 sa jeszcze tansze – ok 200PLN: http://allegro.pl/buty-narciarskie-biegowe-rossignol-x1-fw-r-38-i3706881818.html
8 grudnia 2013 o 8:19 PM
No zdecydowanie ładniejsze, z kwiatkiem, może możesz jeszcze te czarne i nudne oddać?
9 grudnia 2013 o 7:51 AM
Buty z kwiatkiem moga byc rownie dobre jak buty bez kwiatka!
8 grudnia 2013 o 7:11 PM
No to brakuje Ci jeszcze skoków i biatlonu.
17 stycznia 2017 o 4:51 PM
Polecam Sklep Podróżnika – potrafią doradzić w sprawie biegówek i ceny są rozsądne.