nakreche

narty, na wiele sposobów, subiektywnie

Osaka…

4 Komentarze

Parafrazując poetę „it’s not all about the destination… it’s also a bit about the journey”…
Lot do Sapporo dopiero jutro. Plan na dziś – Osaka z Jet Lagiem…

2014-01-24 14.55.08

Wiedzieliście, że w Japonii nie jest niczym dziwnym oddawanie moczu przy drzewie w miejscu publicznym, a nie do zaakceptowania jest wydmuchanie nosa?

4 thoughts on “Osaka…

  1. Arek's awatar

    Sie Rafal nie dziwie. W moczu jest wiele mineralow ktore np lecza. Bardzo czesto (nie pomne w jakich dokladnie przypadkach) w momencie skazenia chemicznego nalezy zrobic sobie maseczke z husteczki zmoczonej moczem. A wez kichnij w kinie albo samolocie. Epidemia gotowa. Safety first !

  2. Nieznane's awatar

    Mmmm sushi w Japonii 🙂 Duża przepaść między japońskim a polskim?

    • nakreche's awatar

      Myślę wręcz żeby napisać osobną notkę o różnicach… w ostatniej suszarni były np. 4 rodzaje tuńczyka (im bardziej tłusty i bardziej biały – tym droższy i lepszy; czyli te wszystkie ciemno bordowe dostępne w Polsce – to najtańszy rodzaj),
      Poza tym np. nie dostajesz wasabi, bo ryż jest już przyprawiony… poproszenie o wasabi to policzek dla sushi-mastera, bo to znaczyłoby, że źle przyrządził!

Dodaj odpowiedź do Mysz Anuluj pisanie odpowiedzi

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.