Po pierwsze: ten post nie jest sponsorowany. Po drugie: nie dotyczy tylko szaleńców zjeżdżających poza trasą, ale wszystkich narciarzy. Po trzecie: jest odpowiedzią na przerażone oczy kobiet w centrach handlowych i sklepach narciarskich i wrednych sprzedawców starających się im wcisnąc to z czego będą mieć największą prowizję.
A więc nie polecę Wam konkretnych modeli nart, czy gogli – co do których każdy ma swoje preferencje i oczekiwania, a nie znając ich – ciężko je spełnić. Poniżej przedstawiam Wam zatem cztery rzeczy z bardzo szerokiego zakresu cenowego (od 50 do 1000PLN), z których każdy facet/narciarz powinien być zadowolony.
- Wodoodporne/śniegoodporne etui na telefon – przyda się zawsze. W zależności od modelu – ceny na allegro i amazonie zaczynają się od 50PLN. Jeśli możesz wydać trochę więcej – kup firmę Otterbox lub Lifeproof z zewn. baterią. Sama wybierz kolor – będziesz coś z tego miała 😉
- Bielizna z merynosow – bardzo ciepła, antybakteryjna, szybkoschnąca: więcej pisałem już o jej zaletach tutaj. Cena porządnej, czystej wełny bez syntetyków to wydatek od ok. 200PLN. Miejsce: sklepy narciarskie. W zależności od budżetu możesz kupić samą koszulkę, albo zestaw z kalesonami.
- Zegarek Suunto model Vector można dostać już za 500PLN – ma wysokościomierz, kompas i duży, czytelny wyświetlacz. Do tego wytrzymała bateria (inaczej niż w zegarkach wyposażonych w GPS, których nie polecam). Możesz również wybrać wersję kolorystyczną. Innym polecanym modelem jest również model Core – trochę droższy, ale mniej toporny dizajn i dokładniejszy wysokościomierz.
- Kamera Gopro Hero4 Session. Od poniedziałku, 7 grudnia będzie mega promocja na wersję Session za 999PLN (do dziś cena to 1350PLN). Session to skok jakościowy w kamerach – pełna integracja ze smartfonem, tryby HD i slowmotion. Będzie mógł zamontować swoje Gopro na kask albo kijek i kręcić fajne filmy.
A Wy? Dodalibyście coś do tej listy?
11 grudnia 2015 o 11:34 AM
a co złego w goglach pod choinkę?
11 grudnia 2015 o 11:35 AM
a co złego w googlach pod choinkę
14 grudnia 2015 o 11:13 AM
jeśli wiesz jakie gogle ma już obdarowany, czy chce je zmienić, lub czy chce mieć dodatkowe gogle i jakie – to oczywiście mogą być świetnym prezentem. przestrzegam tylko przed kupowaniem gogli „z wyglądu” albo za radą sprzedawcy. możemy w ogóle nie trafić w potrzeby i najlepszy sprzedawca nie pomoże.
5 grudnia 2022 o 12:47 AM
Ja sama nie jeżdzę ale lubie oglądać filmiki ze zjazdów męża. Kiedyś mu kupiłam nawet kamerę sportową lamaxa żeby nagrywał w ładniejszej jakości. Widać też że mąż lubi jak oglądam, bo z czasem nawet specjalnie zaczął edytować filmy żeby były bardziej dopracowane. To też się dalej rozwinęło 🙂