Drzewa chyba można zauważyć, a przez krzaki można przejachać, wiec to nic specjalnego jak sie ma kilka metrów sniegu pod nartami ;)))) swoją droga super fotka 😉
Wojti, jest ponoć jakaś teoria dot. strategicznej linii przejazdu 🙂 powinieneś mieć plan na 3 drzewa do przodu czy jakoś tak… nie znam się… to moje początki w tree-skiing…
Ej. To jakis fotozlepek. Zadnego spadku terenu. Drzewa nietkniete. Kask caly. Kije proste, Gogle bez odpryskow ….. dziwne. 🙂 i parafrazujac Shreka. Nie patrz w dol !!!! 🙂
28 stycznia 2014 o 4:12 PM
Drzewa chyba można zauważyć, a przez krzaki można przejachać, wiec to nic specjalnego jak sie ma kilka metrów sniegu pod nartami ;)))) swoją droga super fotka 😉
28 stycznia 2014 o 4:14 PM
Wojti, jest ponoć jakaś teoria dot. strategicznej linii przejazdu 🙂 powinieneś mieć plan na 3 drzewa do przodu czy jakoś tak… nie znam się… to moje początki w tree-skiing…
28 stycznia 2014 o 6:28 PM
Ej. To jakis fotozlepek. Zadnego spadku terenu. Drzewa nietkniete. Kask caly. Kije proste, Gogle bez odpryskow ….. dziwne. 🙂 i parafrazujac Shreka. Nie patrz w dol !!!! 🙂
28 stycznia 2014 o 11:02 PM
po prostu kucnąłem sobie w lesie, niczym siusiająca dziewczynka! 😉