60 tysięcy kopii mojego reportażu od dziś dostępne w kioskach*: Magazyn Logo. Adresaci, to przede wszystkim ci, którzy nie czytali jeszcze mojej książki, ale nawet ci, którzy czytali będą mieli okazję zobaczyć parę niepublikowanych fotek w ślicznej, błyszczącej drukowanej formie (oczywiście w kolorze). Dostępne w kioskach, empikach i salonach prasowych. Polecam serdecznie!
*) nakład magazynu Logo